Partnerzy serwisu:
Sąd Okręgowy w Lublinie odrzucił w poniedziałek skargę złożoną przez konsorcjum Alstomu na orzeczenie KIO, które wcześniej odrzuciło jego odwołanie ws. zaproszenia chińskiego konsorcjum do złożenia oferty na nowy blok w Elektrowni Kozienice. Powodem - tak, jak w przypadku przetargu na bloki w Opolu - był brak tożsamości podmiotowej spółek z konsorcjum Alstomu - wynika z ustaleń portalu wnp.pl.

- Nie ma jeszcze pisemnego uzasadnienia wyroku. Sąd postanowił odrzucić skargę, co może wskazywać na uchybienia natury formalnej - powiedział we wtorek wnp.pl sędzia Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie.

Sprawy póki co nie komentuje Alstom.

- Obecnie czekamy na pisemne postanowienie sądu. Dopiero po otrzymaniu tego dokumentu będziemy mogli zająć stanowisko w tym temacie - poinformowała wnp.pl dyrektor ds. komunikacji Alstom w Polsce, Dorota Januszkiewicz.

Według źródła, do którego dotarł wnp.pl, sąd podtrzymał stanowisko Krajowej Izby Odwoławczej ze stycznia tego roku. Odrzuciła ona wówczas odwołanie Alstomu - w którym negował on referencje Chińczyków - ze względu na brak tożsamości podmiotowej spółek z jego konsorcjum. Chodzi o to, że do przetargu przystępowało konsorcjum z udziałem niemieckiej firmy Alstom Power Systems Gmgh, a odwołanie złożyło już konsorcjum z udziałem Alstom Boiler Deutschland Gmbh.

Również w styczniu z tego samego powodu KIO odrzuciła odwołanie Alstomu dotyczące wykluczenia jego oferty na budowę bloków w Elektrowni Opole. Na tę decyzję Alstom również złożył skargę. Pierwsza rozprawa ma odbyć się 30 marca przed Sądem Okręgowym w Łodzi.

Termin składania ostatecznych ofert na budowę bloku węglowego 900-1000 MW w należącej do Enei Elektrowni Kozienice mija 25 kwietnia. Do ich złożenia zostały zaproszone trzy konsorcja: Alstom-PBG; Hitachi - Polimex-Mostostal oraz chińskie konsorcjum CNEEC/Covec. Wartość inwestycji wynosi ok. 5 mld zł.

Tomasz Elżbieciak