Partnerzy serwisu:
Z dwunastu podmiotów, które złożyły wnioski o udział w przetargu na budowę spalarni odpadów w Białymstoku, do złożenia ofert zostanie zaproszona niespełna połowa. Wartość projektu jest szacowana na ponad 530 mln zł netto.

Przetarg na zaprojektowanie i budowę białostockiej spalarni ogłoszono w lipcu. Prowadząca postępowanie komunalna spółka Lech otrzymała we wrześniu dwanaście wniosków o dopuszczenie do przetargu.

Po ich ocenie inwestor ogłosił, że do złożenia ofert zostaną zaproszeni kolejno: konsorcjum PBG, PBG Energia i CNIM (Francja), konsorcjum Budimeksu, CESPA (Hiszpania) i Keppel Seghers (Belgia), konsorcjum włoskich firm Astaldi i Termomeccanica Ecologia oraz samodzielnie Rafako i Posco Engineering & Construction (Korea Południowa).

Jednak w praktyce oferty złoży zapewne tylko czterech wykonawców, gdyż Rafako od kilku tygodni należy już do grupy PBG. Dlatego jej władze będą musiały zdecydować o tym, który z podmiotów wycofa się z przetargu.

Do dalszego etapu postępowania nie zakwalifikowały się konsorcja: Polimeksu-Mostostalu i Fisia Babcock (Niemcy), Bilfinger Berger Budownictwo i KAB Takuma (Niemcy), Hochtief Polska, Zakładów Remontowych Energetyki Katowice i Babcock & Wilcox (Dania), Sices Polska i HERA (Włochy), SNC Lavalin Polska i Baumgarte Boiler Systems (Niemcy), niemieckich spółek Imtech i Visser & Smit Hanab, a także samodzielnie Mostostal Warszawa.

Szacunkowa wartość inwestycji, która ma powstać do 2015 r., wynosi ponad 530 mln zł netto, z czego 333 mln zł ma pochodzić ze środków unijnych. Według założeń spalarnia rocznie będzie utylizować 120 tys. ton odpadów.

Inwestycja ma już ostateczną decyzję środowiskową oraz decyzję lokalizacyjną. Spalarnia powstanie przy ulicy Andersa w Białymstoku. Będą do nie niej trafiały odpady z Białegostoku oraz ościennych gmin: Czarnej Białostockiej, Choroszczy, Dobrzyniewa Dużego, Gródka, Juchnowca Kościelnego, Michałowa, Supraśla, Wasilkowa i Zabłudowa.