Partnerzy serwisu:
Kontakt

SNC Lavalin zaprojektuje gazoport w Świnoujściu

Zamówienia publiczne
Andrzej Kublik
Przetarg za zaprojektowanie pierwszego polskiego gazoportu w Świnoujściu wygrała kanadyjska firma SNC Lavalin - dowiedzieliśmy się w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie.

Umowa z SNC Lavalin zostanie podpisana pod koniec przyszłego tygodnia - powiedziała nam rzecznik PGNiG Joanna Zakrzewska. Zgodnie z warunkami przetargu SNC Lavalin ma nie tylko zaprojektować gazoport w Świnoujściu, ale także przygotować wszystkie zezwolenia niezbędne do rozpoczęcia inwestycji. Kontrakt ma wartość ok. 26 mln zł.

Gazoport to morski terminal do odbioru skroplonego gazu ziemnego transportowanego specjalnymi statkami. Terminal w Świnoujściu według planów PGNiG ma początkowo odbierać do 2,5 mld m sześc. surowca - czyli około jednej piątej obecnego zużycia gazu w Polsce. Jednak w przetargu wymagano zaprojektowania instalacji do odbioru dwa razy większej ilości surowca, z możliwością rozbudowy instalacji w przyszłości do odbioru 7,5 mld m sześc. gazu rocznie.

Ogłoszenia z kategorii Przetargi

Zobacz wszystkie ogłoszenia Przetargi (16046)

Przetarg na zaprojektowanie gazoportu - pierwszego w Polsce, a także nad Bałtykiem - nasz gazowy koncern ogłosił w połowie 2007 r. Zgłosiło się sześć firm, a od jesieni w końcowej fazie przetargu kanadyjski koncern rywalizował z belgijską firmą Tractebel Engineering, która należy do koncernu Suez.

SNC Lavalin to jedna z największych firm inżynieryjnych i budowlanych na świecie. W Polsce od 2005 r. jest głównym wykonawcą Elektrowni Pątnów II w zespole elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (PAK).

Dokumentację do podjęcia decyzji o budowie gazoportu przygotowało dla PGNiG konsorcjum zawiązane przez firmę doradczą PricewaterhouseCoopers, inżynieryjną IFL i kancelarię prawną Chadbourne&Parke - Radzikowski, Szubielska i Wspólnicy. Pod koniec 2006 r. PGNiG zdecydowało, że terminal powstanie w Świnoujściu, uznając tę lokalizację za korzystniejszą od Gdańska.

Wybór projektanta to kolejny, ale jeszcze nierozstrzygający krok w stronę gazoportu. PGNiG musi jeszcze wybrać wykonawcę inwestycji i kredytodawców, którzy pokryją część wydatków szacowanych na ponad 400 mln euro. A przede wszystkim koncern musi uzgodnić dostawy skroplonego gazu.