Niemal połowa kwoty, jaka zostanie wydana na budowę sali, miała pochodzić z unijnego Programu Operacyjnego "Infrastruktura i Środowisko". Nowy minister kultury Bogdan Zdrojewski zapowiedział jednak niedawno, że z pieniędzy unijnych Wrocław dostanie na budowę sali o prawie 40 mln zł mniej, niż było to planowane. - Mniejsza dotacja unijna nie wpłynie na zmianę projektu, tempa i jakości wykonania - zadeklarował wczoraj prezydent Wrocławia Rafała Dutkiewicz. - Gdyby miał się spełnić najczarniejszy scenariusz i miastu zabrakło pieniędzy, opóźni się najwyżej oddanie do użytku któregoś z mniej istotnych elementów inwestycji, np. jednej z trzech mniejszych sal koncertowych albo organów w dużej sali.
Sale mają być w sumie cztery: w podziemiach dwie kameralne (na ok. 300 słuchaczy), wykorzystywane również do prób orkiestry, chóru lub innych zespołów, a także na potrzeby konferencji. Główna sala koncertowa (na 1,8 tys. miejsc) ma mieć regulowaną kubaturę i najnowocześniejsze wyposażenie nagłośnieniowo-oświetleniowe. Czwarta niewielka sala koncertowa ma się mieścić na trzecim piętrze.
Pod budynkiem zaprojektowanym przez architektów z warszawskiej pracowni APA Kuryłowicz & Associates, którego bryła zainspirowana jest kształtem pudła rezonansowego skrzypiec, znajdzie się kilkupoziomowy parking. Nie jest jeszcze rozstrzygnięta kwestia nazwy nowego gmachu, roboczo określanego jako Narodowe Forum Muzyki.
-
Nieprawidłowy przetarg wywróci salę?
Wiadomości z WrocławiaNieprawidłowości w przetargu na firmę nadzorującą budowę wielkiej sali koncertowej na pl. Wolności mogą doprowadzić do jego unieważnienia i cofnięcia unijnej dotacji. Miasto wstrzymuje podpisanie umowy z ogłoszonym już zwycięzcą -
Coraz bliżej rozpoczęcia budowy sali koncertowej
Wiadomości z WrocławiaNowa sala koncertowa we Wrocławiu powstanie pod nadzorem amerykańskiej firmy konsultingowej. Amerykanie przygotują dokumentację miejsca, w którym stanie sala, wezmą też udział w ocenie wszelkich projektów, a nawet wyborze wykonawców i materiałów