Partnerzy serwisu:
Do stolicy Chin odlatują dziś wicepremier Grzegorz Schetyna oraz minister sportu Mirosław Drzewiecki. "Polska" pisze, że cel ich misji to pozyskanie koncernów zza Wielkiego Muru do budowy obiektów na Euro 2012.

Mirosław Drzewiecki potwierdza, że rząd chce, by we wrześniu do Polski przyleciały delegacje wielkich chińskich firm i zapoznały się z warunkami przetargów. Zdaniem ministra sportu potrafią one budować taniej niż konsorcja polskich firm z zachodnimi

Gazeta zaznacza, że Chińczycy już teraz walczą o kontrakty na polskie stadiony. "Polska" wylicza, że wśród dziewięciu podmiotów, które zgłosiły się do przetargu na budowę gdańskiego obiektu Baltic Arena, są dwa konsorcja z Chin.

Eksperci nieoficjalnie przyznają, że cenowe propozycje Chińczyków są lepsze niż oferty innych firm.

Także minister Drzewiecki twierdzi, że chińskie konsorcja chcą budować w Polsce "za pół ceny". Jako przykład podaje drugą linię warszawskiego metra. Firmy europejskie żądają nie mniej niż 6 miliardów złotych, podczas gdy stołeczny ratusz jest w stanie wyłożyć niecałe 3 miliardy, co Chińczykom by wystarczyło.

Gazeta podkreśla, że tempo budowy infrastruktury w Państwie Środka jest oszałamiające. Chińczycy jeżdżą już po 50 tysiącach kilometrów autostrad, które budowali w tempie 6 tysięcy kilometrów na rok.

Najważniejsze informacje gospodarcze na Twoją stronę! Ściągnij nasz gadżet

  • Wkrótce pozwolenie na budowę stadionu Baltic Arena

    Archiwum
    ms, IAr
    Wniosek o pozwolenie na budowę gdańskiego stadionu Baltic Arena trafił dziś do wojewody pomorskiego. Oznacza to, że najpóźniej w ciągu 65 dni takie pozwolenie powinno zostać wydane. Najpierw jednak urzędnicy wojewody muszą zaakcepotować projekt budowlany stadionu.