W Szpitalu Klinicznym przy ul. Jaczewskiego jest w tej chwili 9 sal operacyjnych. Nie spełniają dzisiejszych standardów sanitarnych. Szpital dostał zgodę Ministerstwa Zdrowia na budowę nowoczesnego bloku z 12 salami operacyjnymi. Opracowano dokumentację, przygotowano plany, ale budowa nawet nie ruszyła. Wszystko przez procedury. - Przetarg ogłosiliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Zgłosiło się 8 wykonawców. Zgłosili w sumie 700 zapytań, na które musieliśmy odpowiadać - mówi dyr. Kazimierz Starownik ze szpitala przy ul. Jaczewskiego.
Ogłoszenia z kategorii Przetargi
-
Spółdzielnia Mieszkaniowa "Osiedle Starówka" ogłasza przetarg nieograniczony na malowanie klatek schodowych
Ogłoszenie premium 11 dni do końca22.07.2025
WARSZAWA, Mazowieckie
Przetargi, Przetargi na dostawę
-
Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa "Ateńska" ogłasza przetarg nieograniczony na malowanie klatek schodowych oraz montaż instalacji hydrantowej p.poż
Ogłoszenie premium 17 dni do końca28.07.2025
WARSZAWA, Mazowieckie
Przetargi, Przetargi na dostawę
Po rozstrzygnięciu przetargu wpłynęły odwołania. Dziś sprawa jest w Sądzie Gospodarczym. - Nie możemy tego przeskoczyć - przyznaje dyrekcja. Sytuacja jest patowa. Szpital dostał w ubiegłym roku na budowę bloku operacyjnego kilka milionów złotych, ale musiał te pieniądze oddać, bo nie ruszył z budową. W tym roku też pieniądze są zarezerwowane i czekają. Chodzi o duże kwoty, bo kosztorys budowy opiewa na prawie 50 milionów złotych.
Nie tracą nadziei
Na rozpoczęcie budowy czekają pracownicy. Od dawna. - Ten blok, który jest ma tyle lat co szpital, czyli ponad 40. Był modernizowany, ale tylko doraźnie. Nowych wymogów nie spełnia - mówi oddziałowa bloku operacyjnego Barbara Trochimczuk. Dodaje, że wszyscy lekarze i pielęgniarki czekają na zmianę warunków pracy.
Zgodnie z wymaganiami sanitarnymi blok operacyjny powinien być wyposażony w tzw. dwie drogi: czysta i brudną. Jedną powinny "wjeżdżać" czyste wysterylizowane narzędzia, a drugą "wyjeżdżać" brudne. Dziś nie ma takiej możliwości, bo w szpitalu jest tylko jeden wspólny korytarz.
Władze szpitala liczą, że sprawę przetargu uda się w miarę szybko rozstrzygnąć w sądzie. - Rozprawa została wyznaczona na 21 maja - mówi przewodniczący Wydziału Gospodarczego w Sądzie Okręgowym w Lublinie Adam Bystrzycki.