Partnerzy serwisu:
Sprint Air wygrał przetarg na loty z Babimostu do Warszawy. Jako jedyny zgłosił swoją ofertę i idealnie zmieścił się w zarezerwowanej na ten cel puli pieniędzy. Przez cztery lata problem z lotami mamy więc z głowy

W grudniowym przetargu na przewozy lotnicze z Babimostu do Warszawy startowało aż czterech oferentów. Przetarg jednak unieważniono, bo firma, która go wygrała chciała zdecydowanie więcej pieniędzy niż zarezerwował na ten cel marszałek województwa. Tym razem wielu oferentów nie było. Do powtórnego przetargu na loty z Babimostu do Warszawy propozycję złożyła tylko jedna firma: Sprint Air, czyli dotychczasowy przewoźnik.

- Trwa jeszcze sprawdzanie oferty pod względem formalnym, ale wszystko wskazuje na to, że wkrótce zostanie podpisana umowa z przewoźnikiem na cztery najbliższe lata - potwierdza Urząd Marszałkowski. Sprint Air wycenił jeden rejs na 11,5 tys. zł (brutto), a całą ofertę lotów na 27 mln 531 tys. zł. Idealnie więc ta propozycja mieści się w budżecie zaplanowanym przez marszałka. Ten zagwarantował na loty 30 mln zł przez najbliższe cztery lata.

  • Samoloty wracają do Babimostu! Na razie polata Sprint Air

    Zamówienia publiczne
    bewa
    Firma Sprint Air, dotychczasowy przewoźnik obsługujący babimojskie lotnisko, wznawia loty do Warszawy. Według umowy z marszałkiem, polata do końca lutego. - Nie chcemy przestoju w lotach do czasu rozstrzygnięcia nowego przetargu - tłumaczy Urząd Marszałkowski
    Port Lotniczy w Babimoście