Partnerzy serwisu:
"Dziennik" pisze, że w rozpoczynającym się przetargu na budowę autostrady A2 znalazł się zapis, który nie jest jasny dla firm uczestniczących w konkursie. Gazeta przypomina, że dziś upływa termin składania ofert w pięciu osobnych konkursach na liczący ponad 90 kilometrów odcinek autostrady ze Strykowa pod Łodzią do podwarszawskiej Konotopy.

"Dziennik" podkreśla, że jest to bardzo ważny fragment infrastruktury drogowej, przygotowywanej przez rząd na mistrzostwa piłkarskie Euro 2012. O kontrakty warte kilka miliardów złotych będą zabiegać między innymi firmy Strabag, Skanska i Budimex Dromex.

Firmy zapewniają, że staną w szranki konkursowe mimo umieszczenia w specyfikacjach przetargowych kontrowersyjnego zapisu o konieczności zapewnienia "przejezdności drogi" na czas Euro 2012. Przedstawiciele firm, biorących udział w przetargu nie wiedzą, co on oznacza, ale zapowiadają, że zamierzają mu się uważniej przyjrzeć po przejściu pierwszego etapu procesu przetargowego.

  • Tłum chętnych do budowy autostrady do Warszawy

    aktualności
    qub
    Aż 87 firm, nawet z Chin i Indii, zgłosiło się do przetargów na budowę przed mistrzostwami Euro 2012 pięciu odcinków autostrady A2 z Łodzi do Warszawy.
  • Kłopoty kolei ograniczą budowę autostrad?

    aktualności
    Leszek Baj
    Zaległości przewoźników kolejowych względem PKP Polskie Linie Kolejowe przekraczają już 500 mln zł. - Bez większego dofinansowania państwa będziemy musieli zamykać linie kolejowe, mogą być kłopoty z dowozem kruszyw pod budowę autostrad - mówi ?Gazecie? Zbigniew Szafrański, prezes PKP PLK
  • Firma Kulczyka znów opóźnia budowę autostrady

    aktualności
    Andrzej Kublik
    Czy kibice na Euro 2012 zdołają dojechać autostradą z Berlina do stadionu w Warszawie? Firma Jana Kulczyka opóźnia budowę odcinka tej drogi znad granicy z Niemcami, a jeszcze bardziej niepewna jest przyszłość A2 spod Łodzi do Warszawy.
  • Długi marsz do autostrad

    aktualności
    Andrzej Kublik
    Rząd znowu poprawia prawo, by ułatwić inwestycje drogowcom, a premier Donald Tusk wymienił drogowe kadry według życzenia ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka. Czy wreszcie budowa dróg na Euro 2012 ruszy z kopyta?