Kup radiowóz za 175 zł

Zamówienia publiczne 11.05.2009, 11:56

awal

Przetarg na używane wozy policyjne zorganizowała komenda w Białymstoku. Do nabycia polonezy, żuki, uazy. Ceny wywoławcze samochodów już od 175 zł.

Do nabycia są volkswageny, daewoo, fiaty, uazy i polonezy. W sumie Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku chce się pozbyć 190 aut. Wszystkie przez lata służyły podlaskim policjantom. Dziś zostały wystawione na przetargu. Można je licytować w stacji obsługi komendy przy ul. Hajnowskiej

Najliczniejszą grupę wystawionych do przetargu aut stanowią polonezy. Jest ich blisko 160. Ich ceny wywoławcze uzależnione są m.in. od wieku, przebiegu oraz stanu technicznego. Jest w czym wybierać. Na policyjnym parkingu na nowych nabywców czekają bowiem auta z przebiegiem niewiele ponad 46 tys. km, ale też i takie, którymi przejechano prawie 400 km. Najbardziej wysłużone, ale też uszkodzone samochody, można nabyć za grosze. Np. cena wywoławcza uszkodzonego poloneza z 1998 r. to 175 zł. Trochę więcej trzeba będzie zainwestować z samochód w lepszym stanie. Taki z 2002 r. jest do nabycia już za 1750 zł.

Ogłoszenia z kategorii Przetargi

Zobacz wszystkie ogłoszenia Przetargi (15260)

Serwis policyjni.pl poleca: Autor "Amoku": Moja była spotykała się z innymi mężczyznami i wszyscy żyją

Każdego dnia znika w Polsce jedenaścioro dzieci

Archiwum

Milena Bryła

Każdego dnia w Polsce znika jedenaścioro dzieci - część zostaje porwana, część sama ucieka z domu. Żeby łatwiej było je odnaleźć specjalne porozumienie o współpracy podpisały dziś Komenda Główna Policji i Fundacja Itaka, która od lat zajmuje się poszukiwaniem osób zaginionych. Data podpisania porozumienia nie jest przypadkowa. Właśnie dzisiaj obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Dziecka Zaginionego.
Chciał kupić radiowóz dla żony

Wiadomości z Lublina

Michał Janczura, Radio TOK FM

Liczyli, że tanio kupią samochód, ale policja ich rozczarowała. Tłumy lublinian przyszły obejrzeć policyjne radiowozy, na które Komenda Wojewódzka ogłosiła przetarg. Najtańszy polonez kosztował niewiele ponad 400 złotych, ale do jazdy się nie nadaje. Większość oglądających nie wierzyła, że samochodami w tak fatalnym stanie jeszcze niedawno ścigano przestępców.
Dostała mandat, bo jadła bułkę w autobusie

Archiwum

wow/wyhacz.pl

Pewna białostoczanka została ukarana mandatem za jedzenie bułki w autobusie. Kontroler nałożył karę w wysokości 300 złotych. O sprawie napisał "Kurier Poranny":
Po kontroli: policja działała zgodnie z prawem wobec stoczniowców

Kronika policyjna - artykuły

met

Policja działała zgodnie z prawem i użyła środków właściwych w stosunku do zagrożeń - ustaliła specjalna komisja powołana przez komendanta głównego policji po demonstracji stoczniowców. Manifestanci i niektórzy politycy oskarżali policję brutalność.