Partnerzy serwisu:
Sąd Okręgowy w Łodzi będzie dziś popołudniu rozpatrywał skargę Alstomu ws. odrzucenia przez KIO odwołania, dotyczącego przetargu na nowe bloki w Elektrowni Opole.

Negatywne dla Alstomu rozstrzygnięcie przed KIO zapadło 11 stycznia. Izba wskazała na brak tożsamości podmiotowej pomiędzy spółką Alstom Power Systems Gmbh, która przystąpiła w konsorcjum do przetargu, a spółką Alstom Boiler Deutschland Gmbh, z którą w składzie konsorcjum złożyło odwołanie do KIO.

Po tej decyzji PGE zyskało prawo do podpisania umowy na bloki w Opolu z konsorcjum Rafako, co uczyniono 15 lutego. Konsorcjum Rafako podpisało z PGE także dodatkową umowę, zgodnie z którą, w przypadku stwierdzenia nieważności umowy na budowę bloków, jej strony dokonają zwrotu tego, co sobie nawzajem świadczyły, w tym m.in. generalny wykonawca zwróci zamawiającemu kwotę wypłaconej zaliczki.

Czytaj też:

Co będzie, jeśli sąd przyzna Alstomowi rację ws. Opola?

W niedawnej rozmowie z wnp.pl Andrzej Twardowski, dyrektor zakładu elektrowni Alstom Power, podkreślił, że w opinii Alstomu podział spółki został przeprowadzony zgodnie z prawem.

- Mamy jednoznaczne stanowisko prawne z Niemiec, które pokazuje, że zmiany w strukturze grupy były zgodne z prawem. Dysponujemy też opiniami zarówno światowej firmy audytorskiej, Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej, jak również innych instytucji. Wszyscy jednoznacznie potwierdzają poprawność przekształcenia - mówił.

Czytaj więcej:

Alstom pewny swego ws. przetargu na bloki w Opolu

Niemniej w podobnej sprawie, dotyczącej przetargu na budowę bloku w Kozienicach, Sąd Okręgowy w Lublinie odrzucił 19 marca skargę Alstomu.

Czytaj więcej:

Alstomowi nie udało się wyeliminować Chińczyków z Kozienic

Tomasz Elżbieciak