W Szpitalu Klinicznym przy ul. Jaczewskiego jest w tej chwili 9 sal operacyjnych. Nie spełniają dzisiejszych standardów sanitarnych. Szpital dostał zgodę Ministerstwa Zdrowia na budowę nowoczesnego bloku z 12 salami operacyjnymi. Opracowano dokumentację, przygotowano plany, ale budowa nawet nie ruszyła. Wszystko przez procedury. - Przetarg ogłosiliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Zgłosiło się 8 wykonawców. Zgłosili w sumie 700 zapytań, na które musieliśmy odpowiadać - mówi dyr. Kazimierz Starownik ze szpitala przy ul. Jaczewskiego.
Ogłoszenia z kategorii Przetargi
-
Spółdzielnia Mieszkaniowa "USTRONIE" w Radomiu ogłasza przetarg nieograniczony na wykonanie instalacji centralnej ciepłej wody wraz z demontażem piecyków gazowych w budynkach mieszkalnych osiedla
Ogłoszenie premium 2 dni do końca20.10.2025
RADOM, Mazowieckie
Przetargi, Przetargi na dostawę
-
Spółdzielnia Mieszkaniowa Wola ogłasza przetarg w zakresie instalacja przeciwpożarowego wyłącznika prądu wraz z modernizacją układu SZR
Ogłoszenie premium 19 dni do końca06.11.2025
WARSZAWA, Mazowieckie
Przetargi, Przetargi na dostawę
Po rozstrzygnięciu przetargu wpłynęły odwołania. Dziś sprawa jest w Sądzie Gospodarczym. - Nie możemy tego przeskoczyć - przyznaje dyrekcja. Sytuacja jest patowa. Szpital dostał w ubiegłym roku na budowę bloku operacyjnego kilka milionów złotych, ale musiał te pieniądze oddać, bo nie ruszył z budową. W tym roku też pieniądze są zarezerwowane i czekają. Chodzi o duże kwoty, bo kosztorys budowy opiewa na prawie 50 milionów złotych.
Nie tracą nadziei
Na rozpoczęcie budowy czekają pracownicy. Od dawna. - Ten blok, który jest ma tyle lat co szpital, czyli ponad 40. Był modernizowany, ale tylko doraźnie. Nowych wymogów nie spełnia - mówi oddziałowa bloku operacyjnego Barbara Trochimczuk. Dodaje, że wszyscy lekarze i pielęgniarki czekają na zmianę warunków pracy.
Zgodnie z wymaganiami sanitarnymi blok operacyjny powinien być wyposażony w tzw. dwie drogi: czysta i brudną. Jedną powinny "wjeżdżać" czyste wysterylizowane narzędzia, a drugą "wyjeżdżać" brudne. Dziś nie ma takiej możliwości, bo w szpitalu jest tylko jeden wspólny korytarz.
Władze szpitala liczą, że sprawę przetargu uda się w miarę szybko rozstrzygnąć w sądzie. - Rozprawa została wyznaczona na 21 maja - mówi przewodniczący Wydziału Gospodarczego w Sądzie Okręgowym w Lublinie Adam Bystrzycki.