Partnerzy serwisu:
Ścisła współpraca branży fotowoltaicznej z koleją, która doprowadzi do ograniczania kosztów zużycia energii, wydaje się być kwestią czasu. Wygrają ci, którzy najszybciej zajmą tę rynkową niszę.

Nie ulega wątpliwości, że odnawialne źródła energii są w Polsce przyszłością energetyki. W ostatnich latach szczególnie popularna stało się instalowanie paneli fotowoltaicznych. Małe elektrownie solarne powstają jak na drożdżach, a do zalet energii ze słońca przekonują się zarówno wytwórcy indywidualni, jak i całe przedsiębiorstwa. Wszystko wskazuje na to, że szczególny potencjał na owocną kooperację z branżą fotowoltaiczną ma również kolej.

Transport kolejowy w Polsce jest w dużym stopniu zelektryfikowany. Linie wyposażone w sieć trakcyjną, po których jeżdżą pasażerskie i towarowe pociągi elektryczne stanowią aż 62 proc. całej sieci kolejowej. Roczne zużycie prądu przez cały system kolejowy jest szacowane na ok. 2,6 TWh (2,6 miliona kilowatogodzin) energii, co oznacza aż 1,5 proc. całego zużycia energii elektrycznej w Polsce.

Niestety, szalejące ceny energii trakcyjnej sprawiają, że np. przewoźnicy pasażerscy będą zmuszeni podnosić ceny biletów. A to z pewnością nie wpłynie pozytywnie na popularność tego najbardziej przecież ekologicznego środka transportu. Z tego też powodu przewoźnicy kolejowi – podobnie jak i inne przedsiębiorstwa w naszym kraju – będą zmuszeni do poszukiwania oszczędności w zużyciu energii elektrycznej.

Kolej – środowisko idealne dla odnawialnych źródeł energii

Tymczasem kolej ma cały szereg cech, które sprawiają, że potencjał jej współpracy z branżą odnawialnych źródeł energii (OZE) jest ogromny, choć wciąż niewykorzystany. Firmy, które zajmują się np. montażem instalacji solarnych i innowacjami fotowoltaicznymi mogłyby znacząco skorzystać na nawiązaniu szerokiej kooperacji z państwowymi i prywatnymi firmami kolejowymi. Przedsiębiorstwa te dysponują relatywnie dużymi terenami, wieloma budynkami i innymi obiektami infrastrukturalnymi, które mogą służyć np. do lokalizacji paneli PV.

Powierzchnia należąca w naszym kraju do samego PKP SA to ok. 100 tys. hektarów. Natomiast sami przewoźnicy i zarządcy infrastruktury, ze względu na znaczną energochłonność swojej działalności, powinni dążyć do ograniczania kosztów stałych, w tym zużycia energii nietrakcyjnej (czyli tej, która nie jest zużywana do napędzania pojazdów, ale do funkcjonowania urządzeń sterowania ruchem, oświetlania obiektów, przejść, budynków itd.). Ścisła współpraca w tym zakresie branży fotowoltaicznej z koleją wydaje się być tylko kwestią czasu, a kto najszybciej zajmie tę rynkową niszę – z pewnością odniesie sukces biznesowy.

Pierwsze projekty dotyczące fotowoltaiki na kolei zostały już zrealizowane. Dystrybutor kolejowej energii trakcyjnej – PKP Energetyka, zamontował panele PV na kilkuset swoich podstacjach trakcyjnych. Pozwoliło mu to na wydatne zmniejszenie własnego zużycia prądu przez te obiekty. Firma planuje też inwestycje we własne fermy fotowoltaiczne, które miałyby posłużyć również do produkcji energii trakcyjnej.

Instalacje PV pojawiły się też przy trasie Pomorskiej Kolei Metropolitalnej – na nasypie kolejowym w okolicach przystanku Gdańsk Matarnia. Przez rok mogą one wyprodukować ok. 100 MWh energii, co oznacza zaspokojenie ok. 5 proc. całego rocznego zużycia spółki.

Energia ze słońca dla dworców i nastawni

Także PKP PLK - narodowy zarządca infrastruktury kolejowej – zainwestował w panele solarne. Umieszczono je na dachach budynków kolejowych m.in. w Kielcach, Włoszczowie, Siedlcach, Przemyślu, Międzyrzecu Podlaskim, Łukowie. W 2020 r. instalacje fotowoltaiczne PKP PLK wyprodukowały ok. 240 MWh energii. We współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju testowane są także rozwiązania polegające na umieszczeniu samoczyszczących paneli słonecznych na ekranach akustycznych zlokalizowanych wzdłuż linii kolejowych, produkujących energię elektryczną m.in. na potrzeby nastawni i oświetlenia przejść oraz przejazdów kolejowo-drogowych. PKP PLK nie wyklucza też inwestycji w energetykę wiatrową.

Fotowoltaika jest obiektem zainteresowania również PKP SA – spółki zajmującej się dworcami kolejowymi. Przedsiębiorstwo inwestuje w instalacje PV przy okazji modernizacji kolejnych obiektów dworcowych – w 2020 r. moc zainstalowanych paneli wynosiła ponad 100 kW. PKP SA ma plany budowy farm fotowoltaicznych, również na terenach należących do spółki. W tym celu będzie współpracować z PGE Energią Odnawialną.

Fotowoltaika na kolei – panele PV oszczędzą kasę i środowisko

Popularyzacja fotowoltaiki w celu produkcji energii nietrakcyjnej to jedno z głównych zadań inicjatywy branży kolejowej na rzecz optymalizacji zużycia prądu – Centrum Efektywności Energetycznej Kolejnictwa (CEEK). Eksperci tej organizacji oszacowali, że przestrzeń kolejowa w Polsce umożliwia w ciągu 10 lat instalację OZE o mocy powyżej 60 MW. Zdaniem CEEK, już teraz możliwe jest, przy zainstalowaniu paneli PV na budynkach kolejowych i budowie wolnostojących farm fotowoltaicznych na terenach należących do kolei, uzyskanie co najmniej 10 MW rocznie. Przy takim wykorzystaniu potencjału tego sektora, zdaniem ekspertów CEEK, przewoźnicy kolejowi mogliby zwiększyć udział OZE w strukturze zużycia energii przez przewoźników kolejowych o 200 GWh. A to z kolei zaowocowałoby w ciągu najbliższych 10 lat zmniejszeniem emisji dwutlenku węgla o 280 tys. ton.

Działająca w ramach CEEK PKP Energetyka wspiera w instalacji fotowoltaiki również prywatnych towarowych przewoźników kolejowych. Jak dotąd listy intencyjne w sprawie paneli PV spółka podpisała z kilkunastoma przedsiębiorcami – m.in. Cemetem, Captrain Polska, CTL Logistics, Transchem, LTE Polska, czy Rail Polska. Spośród samorządowych przewoźników pasażerskich, zainteresowanie takimi rozwiązaniami zadeklarowały m.in. Łódzka Kolej Aglomeracyjna, Koleje Małopolskie, czy Koleje Śląskie.

Panele PV na podkładach kolejowych. Czy to się opłaci?

Przestrzeń dla zwiększania popularności fotowoltaiki na kolei wydaje się być duża. Tym bardziej, że na etapie testów znajdują się kolejne zaawansowane rozwiązania techniczne – np. w Niemczech trwa 14-miesięczny program pilotażowy, dotyczący instalacji paneli PV na powierzchni podkładów kolejowych na wyselekcjonowanych liniach. Realizowany jest on przez TÜV Rheinland przy współpracy z Niemieckim Centrum Badań nad Transportem Kolejowym (DZSF). Przedsięwzięcie to ma odpowiedzieć na pytania o koszty i wydajność takiego systemu. Szacunki pochodzące sprzed rozpoczęcia realizacji programu mówiły o możliwości generowania nawet 100 kW energii elektrycznej przez kilometr linii kolejowej wyposażonej w panele solarne. Biorąc pod uwagę długość całej niemieckiej sieci (60 tys. km), ilość energii elektrycznej przez nią wyprodukowanej mogłaby być porównywalna do tej wytwarzanej przez pięć elektrowni jądrowych.

Potencjał polskiej infrastruktury liniowej jest o wiele mniejszy (nieco ponad 19 tys. km linii), ale również całkiem obiecujący.

  • Czy polską gospodarkę uratują magazyny energii?

    magazyny energii
    MG
    Rosnące ceny energii elektrycznej, rozwój energetyki odnawialnej oraz przeciążony i niezmodernizowany system elektroenergetyczny sprawiają, że nadchodzące lata powinny zaowocować intensywnym rozwojem rynku technologii magazynowania energii.
  • Koniec pociągów spalinowych w Polsce jest bardzo bliski

    kolej
    MG
    Unia Europejska nie zamierza już wspierać finansowo zakupów pojazdów kolejowych napędzanych silnikami spalinowymi. Taka informacja dla wielu samorządów regionalnych w Polsce oznacza kłopoty.
    Do 2025 roku na pomorskich torach ma pojawić się 31 nowych pociągów elektrycznych.
  • Do połowy 2026 r. jeden system biletowy na kolej (i nie tylko) w całym kraju

    bilety
    MG
    Już za cztery lata na kolei w Polsce ma funkcjonować kompleksowy system zakupu biletów - rozwiązanie dobrze znane na Zachodzie Europy, dzięki któremu kolej jest tam bardzo popularna, a przede wszystkim zintegrowana z innymi środkami transportu publicznego.
    Stare bilety kolejowe