Partnerzy serwisu:
Ulica Legionów to najdłuższa arteria w Czechowicach-Dziedzicach. Dzięki zielonemu światłu od Krajowej Izby Odwoławczej rozpocznie się jej przebudowa.

Otwarcie ofert w przetargu "Przebudowa drogi powiatowej 4116S ul. Legionów w Czechowicach-Dziedzicach na odcinku od Ronda Żołnierzy AK do ul. Lipowskiej etap II" ogłoszonym przez bielski powiat odbyło się już 22 maja.

Powiat bielski dostał dofinansowanie na przebudowę z budżetu państwa. Zainteresowanie przetargiem było bardzo duże, wystartowało w nim aż 16 firm. Inwestycja warta jest około 25 mln zł.

Zainteresowani jeden po drugim składali zastrzeżenia

Minął maj, mijały kolejne tygodnie, a zaniepokojeni kierowcy alarmowali, że remont się nie zaczyna. W czym tkwił problem?

– Z uwagi na bardzo duży charakter tej inwestycji i zainteresowanie oferentów uczestnictwem w tym przetargu, zostaliśmy zasypani uwagami różnorakich wykonawców, którzy jeden na drugiego formułują określone zarzuty co do przedstawionych ofert, co do ich kompletności, co do rażącej niskiej ceny – wyjaśniał podczas sierpniowej sesji Rady Miejskiej w Czechowicach-Dziedzicach Bartłomiej Fajfer, wicestarosta bielski.

Jedna z firm złożyła w końcu odwołanie do KIO. W środę (12 listopada) spór został rozstrzygnięty. KIO oddaliła odwołanie, przebudowa ul. Legionów może się rozpocząć. W najbliższych dniach zostanie podpisana umowa z wykonawcą.

– Chciałoby się powiedzieć: nareszcie! Mamy cztery miesiące opóźnienia. Kończą się wszelkie sprawy przetargowe, ruszamy do roboty –  komentuje starosta bielski Andrzej Płonka.

Inwestycja potrwa ponad dwa lata i obejmie odcinek o długości 2,7 km. Zakres prac przewiduje:

  • budowę: ścieżek rowerowych oraz pieszo-rowerowych, kanału technologicznego, sieci elektroenergetycznej i oświetlenia przejść dla pieszych;
  • przebudowę: jezdni, chodników, zatok autobusowych i zjazdów, a także sieci elektroenergetycznej, kanalizacji deszczowej i teletechnicznej;
  • remont: jezdni, chodników, zjazdów oraz sieci kanalizacji deszczowej.

Starosta uspokaja mieszkańców, że utrudnień na ul. Legionów na razie nie będzie. Grudzień jest za pasem, nikt nie ma zamiaru rozkopywać teraz drogi. – Spotkamy się z firmą i ustalimy harmonogram robót, aby wiosną ruszyć z pełnym zakresem prac – mówi Andrzej Płonka. 

Wykonawca będzie miał 27 miesięcy na realizację zadania. 

Przez Zator przejeżdża codziennie kilkanaście tysięcy aut

"Podpisaliśmy umowę na budowę ponad 2-kilometrowej obwodnicy Zatora. Trasa pobiegnie po zachodniej stronie miasta i połączy DK44 z DK28. To pierwsza budowa drogi krajowej w Polsce, która będzie realizowana w oparciu o metodykę BIM (ang. Building Information Modeling). Planowany termin udostępnienia drogi do ruchu to koniec 2027 roku" – informował w sierpniu krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

To bardzo ważna inwestycja. Nowa obwodnica to trasa o długości 2,1 km, która uzupełni układ dróg lokalnych wokół Zatora i zmieni ruch w mieście. Dziś przez tę niewielką miejscowość przejeżdża codziennie prawie 13 tysięcy samochodów. 

Początek obwodnicy będzie równocześnie początkiem całej drogi krajowej nr 28, czyli ponad 360-kilometrowego szlaku biegnącego wzdłuż podnóża Karpat od Zatora po przejście graniczne z Ukrainą w Medyce. 

Metodyka BIM, o której mówią drogowcy, to nowatorskie rozwiązanie, gdzie od projektu przez realizację po odbiór prac, a następnie utrzymanie i zarządzanie obiektem, wykorzystuje się m.in. trójwymiarowe, cyfrowe modele obiektów budowlanych.

Założenia realizacji inwestycji zostały przygotowane wspólnie przez przedstawicieli GDDKiA i branży budowlanej podczas dialogu konkurencyjnego. To specjalna procedura, będąca jednym ze sposobów udzielania zamówień publicznych. 

"Dialog konkurencyjny miał trzy tury. W pierwszej zainteresowani wykonawcy składali wnioski o dopuszczenie do udziału w postępowaniu. Te wnioski zostały przez nas zweryfikowane i ocenione na podstawie przyjętych kryteriów. Wykonawcy, którzy uzyskali najwyższe oceny, zostali dopuszczeni do drugiego etapu. Przedstawili wówczas swoje pomysły i propozycje realizacji przedsięwzięcia na bazie metody BIM" – informowali drogowcy.

Trzecim etapem było przygotowanie Specyfikacji Warunków Zamówienia na podstawie doświadczeń i informacji zebranych podczas dialogu konkurencyjnego. Następnie zaproszono do składania ofert wszystkich wykonawców, którzy brali udział w dialogu, i wybrano najkorzystniejszą ofertę. Zakończenie inwestycji przewidziane jest na koniec 2027 roku.

Od pierwszego rozstrzygnięcia odwołali się wszyscy oferenci. Inwestor przyznał, że w ocenie ofert pojawiły się błędy, unieważnił rozstrzygnięcie. Po ponownej ocenie ofert jako najkorzystniejszą wskazano propozycję innego konsorcjum. Na ten wybór wpłynęły do KIO dwa odwołania od pozostałych wykonawców. Po kilku rozprawach KIO wydała wyrok. Odwołania zostały częściowo umorzone, a częściowo oddalone.

Inwestycja jest realizowana w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych do 2030 roku (z perspektywą do 2033 roku). Wartość prac to 76,2 mln zł. 

Umowa rok po rozstrzygnięciu przetargu

Bydgoska Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała w czerwcu 2025 roku umowę na rozbudowę drogi krajowej nr 25 na odcinku Obodowo – Mąkowarsko. Stało się to niemal  rok po ogłoszeniu przetargu. Wcześniej sprawą musiała zająć się KIO, po odwołaniu jednego z wykonawców.

Rozbudowa 9,3-kilometrowego odcinka to inwestycja warta ponad 86 mln zł. Przetarg rozpoczął się w lipcu 2024 roku, a oferty otwarto w sierpniu. Zgłosiło się dziewięciu zainteresowanych, ale w jednym wypadku inwestor poinformował o braku oferty lub uszkodzonym pliku.

Nie czekając na rozstrzygnięcie, firma złożyła odwołanie do KIO. GDDKiA musiała powołać biegłego z zakresu informatyki, jego ustalenia zostały przekazane do KIO. Ostatecznie KIO 3 kwietnia 2025 roku oddaliła odwołanie wykonawcy.

Tylko w 2024 roku KIO rozpatrzyła ponad 5 tys. spraw, o ponad 25 proc. więcej niż w 2023 roku. Według prognoz, w tym roku będzie ich ponad 6 tys. Jak podkreślają eksperci, rola KIO w systemie zamówień publicznych z roku na rok rośnie. Na terminy rozpraw trzeba czekać coraz dłużej.

Przypomnijmy, że od 13 marca 2026 roku w KIO pojawią się rozprawy zdalne, a wymiana korespondencji będzie możliwa w pełni drogą elektroniczną. To ma uprościć procedury odwoławcze.