Partnerzy serwisu:
Studenci podejmujący sezonową pracę mogę być zatrudniani na podstawie różnych umów. W jakich przypadkach odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne i z jakich świadczeń mogą korzystać?

Jak przypomina ZUS, umowa o pracę, niezależnie od wieku studenta, jest umową, od której istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne. Pracownik podlega wtedy ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu. Obowiązkowa jest też składka na ubezpieczenie zdrowotne.

Każda wpłata ma wpływ na wysokość emerytury

Pracodawca w ciągu 7 dni od rozpoczęcia umowy o pracę musi zgłosić nowo zatrudnionego pracownika do ZUS.

– O tym czy zostaliśmy zgłoszeni do ubezpieczeń społecznych i z jakim dniem nastąpiło to zgłoszenie, zawsze możemy sprawdzić na swoim koncie PUE ZUS/eZUS. Jeśli takiego nie posiadamy, warto je założyć. Natomiast dzięki temu, że od naszej pracy odprowadzane są składki, zasilamy już konto w ZUS składkami, a w razie różnych zdarzeń losowych (np. choroba, ciąża, wypadek) możemy starać się o świadczenia z ubezpieczeń społecznych – informuje Beata Kopczyńska, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie śląskim.

Przypomina, że każda wpłata na ubezpieczenie emerytalne czy rentowe będzie miała znaczenie przy wyliczaniu przyszłej emerytury czy renty z tytułu niezdolności do pracy.

Umowa zlecenie jest bez składek

Najczęściej praca podejmowana przez studentów ma charakter typowo sezonowego zajęcia i wykonywana jest na umowę zlecenie. Jeżeli student nie ma ukończonych 26 lat, to w przypadku takiej umowy nie podlega w ogóle zgłoszeniu do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Trzeba jednak pamiętać, że jeśli nie są odprowadzane składki na ubezpieczenia społeczne, to w sytuacji np. wypadku, choroby, opieki nad członkiem rodziny student nie ma możliwości korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Prawo do zwolnienia z opłacenia składek od umowy zlecenia przysługuje od momentu przyjęcia w poczet studentów do dnia, w którym: uczelnia skreśli daną osobę z listy studentów, osoba ta obroni pracę dyplomową, złoży ostatni wymagany planem studiów egzamin (jeśli studiuje na kierunku lekarskim, lekarsko-dentystycznym lub weterynarii) lub zaliczy ostatnią przewidzianą w planach studiów praktykę (jeśli studiuje farmację).

Ze zwolnienia z opłacania składek z umowy zlecenia nie skorzysta student, który taką umowę podpisze z pracodawcą, z którym ma umowę o pracę, albo podpiszę ją z innym pracodawcą, ale będzie wykonywał pracę na rzecz swojej "etatowej" firmy.

Jeśli osoba nie ma ukończonych 26 lat, a skończy studia lub przez jakiś czas nie ma statusu studenta (np. w czerwcu obroniła licencjat i od października rozpocznie uzupełniające studia magisterskie), to umowa zlecenie jest oskładkowana. Należy poinformować o ukończeniu studiów swojego zleceniodawcę. Musi on zgłosić taką osobę do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego.

ZUS przypomina, że nie są studentami uczestnicy studiów doktoranckich oraz uczestnicy studiów podyplomowych, nawet jeśli mają mniej niż 26 lat.

Umowa o dzieło – zasady takie same dla wszystkich

Niezależnie od tego, czy jest się studentem czy nie, od umowy o dzieło nie płaci się żadnych składek. To oznacza, że ten okres jest nieskładkowy, czyli nic nie zapisuje się na koncie ubezpieczonego, a w sytuacji różnych zdarzeń losowych – nie przysługują świadczenia z ubezpieczenia społecznego.

Natomiast jeśli student, zresztą jak każda inna osoba, wykonuje umowę o dzieło na rzecz firmy, w której pracuje na umowę o pracę, albo zawrze umowę o dzieło z innym podmiotem niż własny pracodawca, ale wykonuje ją na jego rzecz, to pracodawca będzie musiał opłacić od umowy o dzieło wszystkie składki na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, a także składki od wynagrodzenia pracowniczego.